Zero tolerancji dla lenistwaZuzanna Fimińska
O ośrodku A. Chłapowskiego w Jaszkowie przynajmniej
jednym uchem słyszał każdy – Centrum Hipiki
to największy ośrodek jeździecki w Europie. Jego
cel to popularyzacja sportów konnych w Polsce.
Stadnina nastawiona jest na edukację dzieci i młodzieży
– dużo tu kucyków i małych koni.
O Chłapowskim mówi się: bezkompromisowy,
konsekwentny, wymagający. Zakochany
w wierzchowcach, namiętnie oglądający
„Krzyżaków”. Wśród koniarzy cieszy się
ogromnym autorytetem, niektórzy mówią
o nim guru jeździectwa. Jako miłośniczka parzystokopytnych
postanowiłam przekonać
się o co chodzi.
Pojechałam spędzić tydzień oderwany od rzeczywistości
i techniki. Bez komputera, internetu,
z ginącym zasięgiem sieci komórkowych
i pobudką o wpół do siódmej rano.
Kiedy dotarłam, zaskoczyła mnie ciepła domowa
atmosfera, zaimponował szacunek, którym darzą
się pracownicy i podopieczni Centrum Hipiki. Urzekła
miłość, jaką otacza się rumaki, dbałość o sprzęt
i otoczenie – coś, o co trudno w stadninach w okolicach
Poznania. Antoni Chłapowski okazał się większym
zapaleńcem, niż głosi plotka – bez przerwy
w siodle, zawsze ma rację, egzekwuje zasadę nie ma
że boli. Ale Centrum Hipiki to nie tylko on. To także
intruktorzy o barwnych osobowiściach, pracowici
stajenni, oddani opiekunowie – jedna wielka rodzina.
Jaszkowo to miejsce magiczne, z którego łatwo
oderwać się od ziemi. Tu uczy się tylko jazdy konnej,
ale przede wszystkim samodzielności i wytrzymałości.
Można naładować akumulatory na kilkanaście
tygodni. Polecam – szczególnie przed maturą.
Po adres zajrzyj na: www.centrumhipiki.com
Zuzanna Fimińska
przeciąg 1/64 2007
|