Trza być w butach, czyli teatr w rękach młodych '07Tomek Bendlewski
Młodzieżowa śmietanka teatralna Polski tradycyjnie,
co dwa lata spotyka się w Poznaniu na Ogólnopolskim
Forum Teatrów Szkolnych, Scenie Młodzieżowej.
Na XIII Forum, które odbyło się w dniach
15–20 stycznia 2007 r. przyjechało 20 trup wyłonionych
w wojewódzkich eliminacjach, a czasami
wskazanych przez Kuratoria Oświaty.
Teatr Polski zaroił się od młodych aktorów. Próby,
które miały odbywać się wg grafiku były czasem
fikcją. Ale jakie to były próby! Ruch, żart i... „gorąca
kafka”. Spektakle oceniane były przez trzy dni.
Przeciętnie spektakl trwał ok. 35 minut, później
przerwa i następny. Pokazano niemal wszystko
– od bajki po teatr tańca; były zespoły żeńskie,
jako rodzynek jeden całkowicie męski.
Rozdano CZTERY Złote Maski*, ale jest coś, co
mnie wybitnie niezadowoliło. Najmocniej oklaskiwane
przedstawienie „Halo, gdzie jesteście”
Teatru Progress Niezależnej Grupy Teatralnej
z Rabki Zdroju nie otrzymało nawet wyróżnienia!
Smutne? A może wrócić do nagrody
publiczności na następnym Forum? Może
jurorzy nie dostrzegają tego, co najwspanialsze
– błysku w oku widza?
Podsumowując – poziom Forum w pełni odzwierciedlał
to, co w teatrze najważniejsze.
„It’s a kind of magic” – zagrał QUEEN, zagrał młody aktor.
Czarodziej teatru.
Tomek Bendlewski
przeciąg 1/64 2007
|