strona główna
recenzje
wywiady
z wysokiej półki
rozmaitości
galerie „przeciągu”
archiwum
archiwum aktualności
wyślij do redakcji
zespół redakcyjny
wydawca
interesujące odnośniki
wejdź na F O R U M
Zmień skórkę:
|
|
PRZEZ TEATR POZNAJEMY SIEBIE
20.01.2007
SUFLER rozmawia z gościem XIII Forum,
aktorem Piotrem Adamczykiem
Czym było dla Pana dzisiejsze spotkanie?
Mówiliśmy o wielu rzeczach, o blaskach i cieniach tego zawodu. Pytania dały mi możliwość
podzielenia się, punktem widzenia aktora, o tym jak radzi sobie z sukcesem i porażkami,
bo niewątpliwie te porażki są potrzebne, bo na nich się uczymy. A mnie to spotkanie
uświadomiło, że wciąż są ludzie zainteresowani teatrem, którzy się tam odnajdują,
dla których teatr jest terapią, miejscem spędzania czasu, miejscem, które rozwija. Dla mnie
teatr takim miejscem był i jest. Grając w przedstawieniach ukształtowałem się
jako człowiek, ucząc się aktorstwa w ognisku przy teatrze Ochoty i cieszę się, że spotykam
młodych ludzi, którzy są teatrem zainteresowani.
Czy myśli Pan, że dla młodych ludzi teatr może być
dziś atrakcyjny?
Myślę, że wystarczy spojrzeć na widownię. Tam są przede wszystkim młodzi ludzie, dla nich
teatr jest atrakcyjny, dla nich zawsze będzie atrakcyjny.
Atrakcyjny dla nich będzie ten teatr, który oni będą tworzyć, który będzie dla nich
miejscem sprawdzenia. Powiedziałem wcześniej o terapii poprzez teatr, nie mówię tutaj
o poważnych schorzeniach, choć udowodniono, że teatr także się wtedy przydaje.
Mówię o takim naszym własnym niepoukładaniu się z sobą.
Każdy z nas ma jakieś problemy, wątpliwości, z różnymi rzeczami nie może się pogodzić
i każdy z nas potrzebuje pewności siebie. Przez teatr poznajemy siebie. On też daje
nam taką ważną tarczę jaką jest pewność siebie.
rozmawiała Magda Kwiatkowska
...
NAJWAŻNIEJSZE JEST SKUPIENIE
Dialog przed wejściem:
– Ty! A kto to jest ten Adamczyk?
– Nie wiesz?! To jest ten bokser, co w Ameryce walczył!
Młodym aktorom chodziło pewnie o pięściarza Tomasza
Adamka i pomylenie go z Piotrem Adamczykiem było zapewne
przypadkowe. A może faktycznie niewiele wiemy
o tym aktorze?
Na początku spotkania czuć było niepewność i tremę, ale
z pytania na pytanie atmosfera się rozluźniła. Pan Piotr okazał
się normalnym śmiertelnikiem, który posiada poczucie
humoru. Ciekawy był przebieg jego studiów – m.in. roczny
pobyt w Anglii i rola Hamleta mówiącego po angielsku
z polskim akcentem. Najbardziej interesujące w czasie każdego
spotkania z gościem Forum są zawsze pytania widzów.
To, co zwróciło moją (i nie tylko) uwagę, to widz siedzący
w pierwszym rzędzie „z włosem na żel” i wrośniętym w dłoń
telefonem, który stwierdziwszy że jest siostrzeńcem Adama
Hanuszkiewicza, zachowywał się ostentacyjnie głośno. Nie
dość, że przeszkadzał widzom i gościowi w rozmowach,
to jeszcze komentował wypowiedzi gościa i chwalił się
markowymi dżinsami. Mimo tego spotkanie przebiegło
w sympatycznej atmoferze. Młodzi mają się od kogo uczyć
sztuki aktorstwa...
Tomasz Bendlewski
zdjęcia: Marek Zakrzewski
powrót do archiwum newsów |
|
Nasi dobroczyńcy:
Wydawnictwo Naukowe PWN SA
Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu
Platforma Medialna PMedia.pl
Akademia Nauki
PASO
Profi-Lingua
Paweł Kaczmarek
Drukarnia "AMK"
62-025 Kostrzyn Wlkp.
ul. Sienkiewicza 5
SUFLER 2006
|